Czwartek, 20 czerwca 2013
Po mieście
Zbiór z dni 19. i 20. czerwca, kiedy to w ciągu tzw. dnia jeździłem po wielokroć, to do sklepu jakiegoś albo do babci. Rower, którym przyszło mi podróżować na takich dystansach spisuje się dobrze, bo kilometr czy dwa to można się przemęczyć, a przynajmniej nikt go zawłaszczyć raczej nie raczy, gdy go zostawiam gdzieśtam.
- DST 14.60km
- Teren 5.00km
- Czas 00:45
- VAVG 19.47km/h
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 34.0°C
- Sprzęt Awaryjny
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!