Czwartek, 28 sierpnia 2014
Wieruszów (11.setka) + okolice Namysłowa (życiówka)
Wyjazd o 5:50, powrót o 10:50. Celem dzisiejszej wycieczki był Wieruszów. Zdobyłem dzisiaj 3 gminy: Łęka Opatowska, Bolesławiec i Wieruszów. Pierwszy raz rowerem byłem w województwie łódzkim.
Trasa: Namysłów > Kamienna > Bukowa Śląska > Igłowice > Skoroszów > Krzyżowniki > Sadogóra > Wielki Buczek > Trzcinica > Pomiany > Kuźnica Trzcińska > Janówka > Kostów > Siemianice > Chróścin > Bolesławiec > Chotynin > Mieleszyn > Mieleszynek > Klatka > Wieruszów. Po Wieruszowie krótka rundka (7km) i powrót: Wieruszów > Świba > Donaborów > Jankowy > Słupia pod Kępnem > Joanka > Mroczeń i dalej DK 39 do Namysłowa. Podczas tej porannej wycieczki zrobiłem 109,12 km.

Wieruszów - centrum miasta © Novak91

Rzeka Prosna w Wieruszowie © Novak91
Jako że po południu dość szybko uwinąłem się z domowymi obowiązkami, postanowiłem dokręcić po powiecie do rekordu życiowego. Tak więc po godz. 15:00 wyszedłem ponownie na rower i pojechałem: Namysłów > Smarchowice Śląskie > Krasowice > Lubska > Dębnik > Ligotka > Namysłów (kilka km po mieście) > Łączany > Kamienna > Namysłów. Wróciłem ok. 16:30. Następnie, już po 18:00 wyszedłem dokręcić jeszcze kilkadziesiąt km: Namysłów > Objazda > Kowalowice > Smogorzów > Głuszyna > Baldwinowice > Nowy Dwór > Kowalowice > Objazda > Namysłów. I na koniec kilka km po mieście.
Około południa jechałem jeszcze Arkusem do dziadków robiąc 3,43 km. Koniec końców dzisiaj mi wyszło 185,16 km. Pobiłem tym samym rekord dzienny o 33,15 km. Tak więc na tą chwilę 2/3 z zaplanowanych celów rowerowych na rok 2014 zostało osiągnięte. Pobiłem rekord dzienny, pobiłem rekord miesięczny, zostało mi tylko pobić rekord roczny.
Trasa: Namysłów > Kamienna > Bukowa Śląska > Igłowice > Skoroszów > Krzyżowniki > Sadogóra > Wielki Buczek > Trzcinica > Pomiany > Kuźnica Trzcińska > Janówka > Kostów > Siemianice > Chróścin > Bolesławiec > Chotynin > Mieleszyn > Mieleszynek > Klatka > Wieruszów. Po Wieruszowie krótka rundka (7km) i powrót: Wieruszów > Świba > Donaborów > Jankowy > Słupia pod Kępnem > Joanka > Mroczeń i dalej DK 39 do Namysłowa. Podczas tej porannej wycieczki zrobiłem 109,12 km.

Wieruszów - centrum miasta © Novak91

Rzeka Prosna w Wieruszowie © Novak91
Jako że po południu dość szybko uwinąłem się z domowymi obowiązkami, postanowiłem dokręcić po powiecie do rekordu życiowego. Tak więc po godz. 15:00 wyszedłem ponownie na rower i pojechałem: Namysłów > Smarchowice Śląskie > Krasowice > Lubska > Dębnik > Ligotka > Namysłów (kilka km po mieście) > Łączany > Kamienna > Namysłów. Wróciłem ok. 16:30. Następnie, już po 18:00 wyszedłem dokręcić jeszcze kilkadziesiąt km: Namysłów > Objazda > Kowalowice > Smogorzów > Głuszyna > Baldwinowice > Nowy Dwór > Kowalowice > Objazda > Namysłów. I na koniec kilka km po mieście.
Około południa jechałem jeszcze Arkusem do dziadków robiąc 3,43 km. Koniec końców dzisiaj mi wyszło 185,16 km. Pobiłem tym samym rekord dzienny o 33,15 km. Tak więc na tą chwilę 2/3 z zaplanowanych celów rowerowych na rok 2014 zostało osiągnięte. Pobiłem rekord dzienny, pobiłem rekord miesięczny, zostało mi tylko pobić rekord roczny.
- DST 181.73km
- Teren 3.00km
- Czas 07:24
- VAVG 24.56km/h
- VMAX 44.60km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2974kcal
- Sprzęt Kross Level A6
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!